Bunkieryzacja Kotwicza
Planem Wysokiego Dowództwa jest ufortyfikowanie każdego kąta serca Ostatecznej Krucjaty, od miast i wsi po wyżyny górskie i wybrzeża. Plaże, szczyty, winiarnie oraz nawet cmentarze będą zdobione bunkrami, które w wyniku potencjalnej inwazji będą bronione przez falangistów Waffen-OK, milicjantów, ochotników z licznych grup paramilitarnych pod przewodem W.D. oraz cywili. Korpus Eskpedycyjny Ostatecznej Krucjaty zrodził się z prostych ludzi, i Wysokie Dowództwo planuje kontynuować tą tradycje doktryną Wojny Ludowej. Dzięki prawie dziesięcioletniej militaryzacji Sclavinii, każdy 'cywil' jest figurą z doświadczeniem militarnym. Nasze dzeci potrafią rozłożyć i złożyć karabinek maszynowy zanim postawią swoje pierwsze kroki. Jest to w takim razie logiczne, że w przypadku inwazji jednego z wielu wrogów Ostatecznej Krucjaty ludność cywilna będzie wstanie bronić swojej ziemi w takim samym stopniu jak dreamlandzki rekrut po szkoleniu lub lepiej.
Bunkieryzacja planuje objąc tylko i wyłącznie początkowo północną Sclavinie, zaliczając do tego cały skrawek granicy z Grodziskiem, Bereze Kotwicką oraz okolice Nowego Kotwicza oraz Krasnystok. Wyjątkiem staną się same miasta Krasnystok oraz Kotwicz - Wysokie Dowództwo zgadza się razem z władzami tych miast, że bunkieryzacja może odbić się na lokalnej turystyce oraz zniszczyć krajobraz. W planach jest budowa średnio 6 bunkrów czy schronów na kilometr kwadratowy. Budowa fortyfikacji będzie wykonana tanią siłą roboczą z Nordaty oraz innych zakątków mikroświata, pod przywództwem Waffen-OK oraz wsparcia Dywizjonu Broni Masowego Rażenia, które ma swoje doświadczenie w budowaniu podziemnych i naziemnych fortyfikacji.