Strona 1 z 1

Mistrzostwa Kotliny w narciarstwie alpejskim 1924/25

: 05 sty 2025, 00:36:24
autor: Ludwik
Postanowiłem wziąć udział w Mistrzostwach Kotliny w narciarstwie alpejskim rozgrywanych w Edelweiss

Pierwsze zawody zakończyły się tak:
Obrazek
SPORTSEITE
SKI KAPUTTE
Wolkenbad

data: 19 - 22 XII 1924 roku
oryginalna trasa: St.Moritz
długość trasy: 705m





Klasyfikacja Generalna:

1. Obrazek L.Tomović - 1:50.705
2. Obrazek A.F.de Espada - 1:51.591
3. Obrazek G.Kohlmeise - 1:52.304


- - - - - - - - - -

4. Obrazek J.Cargalho- 1:52.820
5. Obrazek H.W.Grüner - 1:53:291
6. Obrazek P.Van Der Gibson - 1:55.611
7. Obrazek A.Windsachen - 2:04.245


A tak wygląda klasyfikacja generalna po pierwszym konkursie:
Obrazek

Re: Mistrzostwa Kotliny w narciarstwie alpejskim 1924/25

: 05 sty 2025, 00:49:46
autor: Ludwik
Trwa drugi konkurs sezonu, niestety mimo że trwa to dla mnie nagłą decyzją organizatora konkurs się już zakończył.

W sobotę o 22:43 organizator imprezy ogłosił nagle że ostatni dzień trwania konkursu będzie tylko dla tych którzy do północy zejdą poniżej określonego o 22:43 progu czasowego.

Czyli zmieniono nagle zasady i dano niewiele ponad godzinę czasu na poprawę swojego wyniku w dzień, w którym wiele osób może poświęcać go rodzinie a raczej nie na siedzenie w mikronacjach.
Wytłumaczenie takie działania przez organizatora było bardzo słabe.
Jeśli było zakładane że można przesyłać wyniki do konkretnego momentu, to powinno to zostać dotrzymane.

Jak napisałem w Edelweiss delikatnie mówiąc takie działanie nazywam draństwem, bo nie chcę używać mocniejszych i wulgarnych słów.
Tym bardziej słabo to wygląda, gdy organizator jest także uczestnikiem i jego działanie może być w pewnym sensie wycinaniem konkurencji.

W czwartek zrobiłem dwa-trzy zjazdy na spokojnie, na zapoznanie się z trasą.
W piątek nie miałem czasu na obecność przy komputerze, a sobotę poświęciłem wraz z żoną na odwiedziny u przyjaciół.

Po niedzielnym obiedzie miałem przysiąść żeby śrubować zjazdowy wynik i powalczyć o podium.
Niestety przez nagłą zmianę zasad w trakcie zabawy odebrano mi na to szansę.
Dalsze starty także nie mają chyba sensu, bo taka decyzja organizatora praktycznie odbiera mi szanse na dobry wynik w generalce.

Myślałem że po słabej sytuacji w Rajdach, narciarstwo alpejskie przyniesie mi trochę radości w mikronacyjnym sporcie.
Niestety, po raz kolejny się zawiodłem.


Miłym wspomnieniem po zwycięstwie w poprzednim konkursie będzie statuetka w wirtualnej gablotce, choć po całej tej sytuacji zastanawiam się czy narracyjnie jej nie zwrócić.

Re: Mistrzostwa Kotliny w narciarstwie alpejskim 1924/25

: 05 sty 2025, 20:03:58
autor: Adam
Trochę to przegapiłem. A pewnie bym się załapał.

Jak się samemu nie zorganizuje, to marne szanse na porządek..

Re: Mistrzostwa Kotliny w narciarstwie alpejskim 1924/25

: 05 sty 2025, 23:42:36
autor: Ludwik
Adam pisze: 05 sty 2025, 20:03:58 Trochę to przegapiłem. A pewnie bym się załapał.

Jak się samemu nie zorganizuje, to marne szanse na porządek..
Jeszcze przez 18 minut trwają ;)

A potem będą jeszcze kolejne konkursy


Organizator wycofał się z wprowadzenia zmiany o której pisałem wyżej, także mam możliwość dalszych zjazdów.
Praktycznie byłem już spakowany i wyjeżdżałem, ale decyzja o przywróceniu mnie do zawodów cofnęła mnie z drogi.

Re: Mistrzostwa Kotliny w narciarstwie alpejskim 1924/25

: 13 sty 2025, 22:20:56
autor: Heinz-Werner Grüner
Adam pisze: 05 sty 2025, 20:03:58 Trochę to przegapiłem. A pewnie bym się załapał.

Jak się samemu nie zorganizuje, to marne szanse na porządek..
Jakby co to teraz w Heliopolis! Obecność obowiązkowa!

Re: Mistrzostwa Kotliny w narciarstwie alpejskim 1924/25

: 13 sty 2025, 22:21:15
autor: Heinz-Werner Grüner
Ludwik pisze: 05 sty 2025, 23:42:36
Adam pisze: 05 sty 2025, 20:03:58 Trochę to przegapiłem. A pewnie bym się załapał.

Jak się samemu nie zorganizuje, to marne szanse na porządek..
Jeszcze przez 18 minut trwają ;)

A potem będą jeszcze kolejne konkursy


Organizator wycofał się z wprowadzenia zmiany o której pisałem wyżej, także mam możliwość dalszych zjazdów.
Praktycznie byłem już spakowany i wyjeżdżałem, ale decyzja o przywróceniu mnie do zawodów cofnęła mnie z drogi.
Grunt, że do mety! Za zamieszanie serdecznie przepraszam.