To już 44 numer Njitickich Novic, wcześniejsze numery były publikowane na stronie gazety, na forum, a częściowo w systemie prasowym Księstwa Sarmacji.
Od tego numeru postaram się publikować wszystko już za pomocą tego ostatniego miejsca.
Za nami kolejne wybory do Sejmu, niestety nie można mówić o wyborczym sukcesie.
Ludwik Tomović nie wszedł do Sejmu, mimo że do sukcesu brakowało niewiele.
Nastroje w sztabie podczas wieczoru wyborczego szybko się zmieniły.
Sam kandydat wyglądał na lekko zawiedzionego, jednak jak sam powiedział, nie zamierza się poddawać.
Kandydat przyznał także, że ubolewa nad tym, iż nie zdążył przed wyborami przedstawić swojego programu z powodu realnych obowiązków, ale stwierdził, że teraz na spokojnie go dopracuje, co być może pozwoli na sukces w kolejnych wyborach.Dziękuję za wszystkie oddane na mnie głosy, to dla mnie znak że jest dla mnie miejsce w sarmackiej polityce.
Szkoda, że nie udało się uzyskać poselskiego mandatu, ale nie ma co się załamywać, tylko dalej pracować, aby za w kolejnych wyborach wprowadzić jednego posła, a w następnych i następnych być może już więcej.
Teraz skupiamy się wyłącznie na Sclavinii i jej odbudowie.
CWSW!
Uśmiechy do kamer, ale widać uczucie niedosytu....
W Sclavinii trwają prace nad wyprowadzeniem Konsulatu na prostą, jednak można odnieść wrażenie, że nie wszyscy członkowie Rady są zainteresowani udziałem w obradach.
Spekuluje się w kuluarach że prace mają ruszyć z pełną prędkością po majówce, gdyż w zaciszach gabinetów tworzone są projekty aktów prawnych.
Jak będzie - to zapewne się okaże, ale z pewnością Was o tym poinformujemy, drodzy czytelnicy.